Chcesz się umówić na wspólne granie?

niedziela, 9 listopada 2014

It's Taco Tuesday*

Wow... przydałoby się tutaj trochę odkurzyć... ponad miesiąc tu nie pisałem..

Heeeeeeeeeeeeeello!
Mam nadzieje, że przynajmniej większość osób, które to czytają także mają weekend dłuższy o dwa dni (Weekend dłuższy o dwa dni - Taka sytuacja) i mają zamiar to wykorzystać. Ja jednak zamiast tego przesypiam większość dnia  mam gdzieś co się dzieje dookoła, ale to jest moje "wykorzystanie weekendu". Ostatnio po godzinie 20 w czwartek (albo piątek) niedaleko domu zaczepił mnie bezdomny. Myślałem, że powie mi prosto w ryj "daj pan 5 zł na piwko", ale okazało się, że gościu kulturalnie się przywitał, a następnie poprosił o.. przyniesienie z domu jakiejś kanapeczki... Na początku pomyślałem sobie "Ta.. nie uczyło się za młodu to się teraz żebra, co nie?", ale jednak już mu tam zrobiłem w domu te kilka kanapek, a następnie wróciłem do niego i mu ów pieczywo z szynką i serem dałem. Ktoś przede mną był szybciej i dał mu cały bochenek suchego chleba. Włóczykij miał chore nogi przez co nie ma chodzić.. opowiedział i trochę o tym swoim.. err... "nędznym"(?) życiu. Powiedział mi, że dwa lata temu jacyś dresiarze go pokopali przez co nie może chodzić. Przytulił mojego psa (Co jak co, ale myśleliście, że by mnie przytulił? 0-o bez przesady), powiedział, że takich jak ja to on by chciał częściej spotykać i ma do mnie szacunek, a potem już poszedłem żegnając się z nim. Kurdę.. nie chciałbym mieć jak on.. Nie dość, że bez dachu nad głową, to bez zdolności chodzenia. 

Dobra.. chciałem coś napisać, bo dawno postu nie było.. 

Naaaarraaaa
* tylko ci co wiedzą kim jest Sonata zrozumieją tytuł ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz