Chcesz się umówić na wspólne granie?

wtorek, 11 marca 2014

Gry nie zabijają


Heeeeeeeeeeeeeeeello!

Dzisiaj chciałbym poruszyć temat który wciąż jest bombardowany przez większość telewizyjnych mediów jako "Brutalny i niebezpieczny dla życia". Chodzi mi tu o gry komputerowe, konsolowe, kieszonsolkowe (konsole przenośne), komórkowe i jeszcze inne.

Pewnie nie jestem jedynym, który się śmieje gdy coś takiego słyszy w TV.

Jest to przykre, ale czasami jednak śmierć ma coś wspólnego z rozrywką taką, jak gry.

Przykład? Proszę bardzo. W USA był kiedyś (bo nie pamiętam jak dawno) konkurs „Hold you wee for a Wii” (z mojego surowego tłumaczenia. „Wstrzymaj swoje sikanie dla Wii”) Zasada była prosta. Ostatnia osoba która, po wypiciu kilku szklanek wody i nie pójścia do toalety wygrała konsole do gier Nintendo Wii (możecie o niej nie wiedzieć, bo nie jest zbyt popularna na polskim rynku). Kobieta, która brała udział w tym konkursie (nie, nie wiem czy wygrała) źle się poczuła i szła już do domu. Po drodze do mieszkania kobieta zemdlała. Jeden z przechodniów zawiadomił karetkę, a ta błyskawicznie się zjawiła. Dziewczyna umarła w szpitalu przez zbyt dużą ilość wody w swoim organizmie.

Chociaż gry nie są za to w pełni odpowiedzialne, to mają coś wspólnego. Jednak winna sama w sobie jest dziewczyna.

 

Teraz czas na obalanie mitów, jeśli chodzi o gry

1.      Dziewczyny i kobiety nie lubią gier komputerowych      W USA z tej rozrywki korzysta 94% płci pięknej. Gry takie jak „ The Sims” są dużą atrakcją dla kobiet, które mają nawet ponad 30 lat. Dodatkowo gry w których głównym bohaterem jest kobieta (np. Lara Croft z Tomb Raider) sprawiają że dziewczyny są bardziej zaradne oraz przebojowe.

 

2.      Gry Alienują –  Aż 65% osób, które grają robi to wraz z przyjaciółmi. Nawet w grach jednoosobowych  jeden człowiek gra, a drugi spoglądając zza jego ramienia udziela mu wskazówek. Odrzucenie z grupy częściej polega na tym, że wyrzucone dziecko nie znało takich tytułów jak „World of Warcraft”, „Call of Duty” lub „Counter Strike”

 

 

3.      Gry zwiększają agresje i powodują wzrost przestępczości      Zaczęto o tym gadać gdy zaczęły się strzelaniny w szkołach. Najłatwiej obalić odpowiedzialnością gry komputerowe.  Wierząc, że strzelanie w wirtualnych wrogów zachęca do popełnienia przestępstwa jest równie wątpliwe jak to, że morderca poszatkował swoją ofiarę, bo wcześniej siekał kotlety.

 

4.      Gry ogłupiają     Z badań profesora Jamesa Paula Gee z University of Wisconsin, autora książki „Good video games + Good learning” wynika, że uczniowie którzy regularnie grają postrzegają pomyłki nie jako porażki, a jako możliwość dalszego rozwoju. Według niego gracze chętniej szukają lepszych rozwiązań, oraz lubią wyzwania.

 

Cóż.. to wszystko co chciałem dla was napisać. Cześć i narka
P.S Tak wiem... Mówiłem, że chcę aby to było długie i porządne, ale zmieniłem zdanie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz