Chcesz się umówić na wspólne granie?

wtorek, 28 stycznia 2014

J3dynk@

Heeeeeeeeeeeeeeello!
Czy wy też zauważyliście, że nauczyciele zawsze, ale to zawsze znajdą jakiś powód żeby dać nam jedynkę?
"-Masz zadanie domowe?
-Mam.
-Pokaż.
-Nie mogę..
-Czemu?!
-Bo nie mam zeszytu.
-Jedynka!
-Ale, ale ja mam zrobione!
-Nie obchodzi mnie to. Nie masz go tutaj."
Meh... Ja to skądś znam.
Brakuje jeszcze tylko "Znowu".
Dla tego czasami lepiej jest mieć od kogoś zgapić. Niestety czasami ktoś może na nas nakapować :/
Wtedy trzeba to przepisywać w ukryciu. Jakim? Np. Kibel.
Może tak podlizać się nauczycielowi? Przynieść jabłko, albo... jakiś inny bystry pomysł, bo ja go nie mam.
Albo nie! Lepiej "zachorować", teraz wy pytacie jak? Najlepiej "wymiotować".
SSSSSSSSSSSSSSSSSSSkładniki:
-Kukurydza (obojętnie jaka)
-Napój wiśniowy
-Trochę mąki
-Ocet, tak na oko (nie dosłownie)

A to wszystko wymieszać
:D

Nie wiem jakie mamy jeszcze opcje.

Naaaaaaarazie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz